Podstawowym problemem w podróży jest choroba lokomocyjna. Pojawia się, ponieważ błędnik odpowiedzialny za poczucie położenia ciała wychwytuje, że jesteśmy w ruchu, ale oczy spoczywają np. na nieruchomej desce rozdzielczej czy na książce, co dezorientuje mózg. To wyjaśnienie medyczne od razu pozwala płynnie przejść do sposobów radzenia sobie z chorobą lokomocyjną – trzeba po prostu mózg oszukać raz jeszcze. Wtedy podróż samochodem stanie się dużo bardziej znośna.
Podróż samochodem: jak uniknąć objawów choroby lokomocyjnej?
Podróż samochodem bardzo często wiąże się z wystąpieniem objawów choroby lokomocyjnej. Poniżej zestawiłem podstawowe zasady pomagające im zapobiegać:
- Unikaj ciężkostrawnych posiłków przed podróżą, pij rozsądne ilości raczej chłodnych płynów zarówno przed, jak i w trakcie podróży. Używaj wody niegazowanej.
- Skupiaj wzrok na drodze i odległych przedmiotach, unikaj oglądania filmów i czytania, w tym z urządzeń elektronicznych.
- Siadaj z przodu pojazdu, zawsze przodem do kierunku jazdy.
- Żuj gumę do żucia.
- Rozmawiaj ze współpasażerami, jeśli na chorobę lokomocyjną cierpi dziecko – wymyśl dla niego gry i zabawy zajmujące podróż.
- Zastosuje leki: dimenhydrynat, a w cięższych postaciach dostępną na receptę prometazynę (skontaktuj się ze swoim lekarzem przed podróżą).
- Rób przerwy w podróży.
- Podróżuj przewietrzonym pojazdem, raczej w chłodniejszej temperaturze.
Podróż samochodem a zmęczenie kierowcy
Już po około 30 minutach kierowania pojazdem występują pierwsze objawy zmęczenia. Nasilają się, gdy jedziesz w nocy albo Twoja ostatnia noc nie była spędzona w wygodnym łóżku, ale posłużyła do pakowania się (na ostatnią chwilę, kto z nas tego nie robił). Zadbaj o to, by kierowca był wypoczęty! W jego rękach jest bezpieczeństwo wszystkich w pojeździe i na drodze.
Kierowca powinien robić regularne przerwy, optymalnie co 1,5 godziny w podróży, nie rzadziej niż co 4 godziny. Przerwa powinna trwać ponad 15 minut i powinna być spędzona aktywnie: spacer i ćwiczenia zalecam dużo bardziej niż siedzenie w przydrożnym barze. Odpoczynek ma Cię orzeźwić i rozbudzić!
Im dłuższa podróż, tym dłuższe przerwy.
Jak sobie pomóc?
Kawa po drodze pomaga, ale zwykle nie tak bardzo jak sądzimy i najcześciej jednak głównie poprzez zmuszenie nas do postojów celem skorzystania z toalety.
Jeśli podróż będzie naprawdę długa, zadbaj o zmianę kierowców w jej trakcie.
Stałe siedzenie w jednej pozycji, zwłaszcza z mocno zgiętymi kończynami dolnymi, zwiększa ryzyko żylnej choroby zatorowo-zakrzepowej. Szczególnie u osób z grup ryzyka: starszych, z miażdżycą, kobiet w ciąży.
Najważniejsze, co tutaj chciałem przekazać to, że ochrona przed ryzykiem zatoru obejmuje:
- Robienie regularnych przerw w podróży na ruch!
- Ćwiczenia kończyn dolnych podczas podróży, unoszenie i opuszczanie stóp i pięt oraz napinanie mięśni podudzi.
- Prawidłowe ustawienie fotela. Zgięcie nóg w kolanach do 90 stopni nasila objawy obrzęku i zwiększa ryzyko zakrzepu.
- Duża ilość płynów wypita przed podróżą i w jej trakcie.
- Czasem potrzebna jest jednak szczególna profilaktyka – podanie leków. Porozmawiaj o tym z lekarzem.
Brak komentarzy