W czasie wakacyjnych wojaży najczęstszym powodem wymiotów i nudności jest infekcja przewodu pokarmowego oraz zatrucie pokarmowe. Warto jednak dopytać, być może podróżujący z nami Bliski cierpi na przewlekłe choroby układu pokarmowego (kamica pęcherzyka żółciowego? A może choroby błędnika czy choroba lokomocyjna?). One także mogą powodować wymioty.
Jeśli wymiotom towarzyszy luźny stolec oraz gorączka, najczęściej oznacza to infekcję.
Leczenie sugeruję oprzeć o trzy elementy:
- Nawadnianie, w tym podawanie elektrolitów doustnie, najlepiej w formie chłodnych niegazowanych płynów. Zimny płyn zwalnia perystaltykę i przynosi ulgę. Unikaj mleka!
- Dieta lekkostrawna, a w pierwszej dobie nawet całkowite odstąpienie od żywienia na rzecz płynów. Pamiętaj: nawet jeśli wymioty się utrzymują, podawaj cały czas płyny.
- Jeśli to konieczne, skonsultuj się z lekarzem, aby włączył leki hamujące wymioty oraz poszerzył diagnostykę – dotyczy to sytuacji przedłużania się wymiotów i ryzyka odwodnienia (dzieci, seniorzy i ciężarne to grupy szczególnie narażone).
Najczęstszą przyczyną infekcji prowadzących do wymiotów są wirusy – a to oznacza, że leczyć można tylko objawy. Na szczęście te ustępują zwykle szybko. Czasem do infekcji doprowadzają bakterie, źródłem zakażenia jest prawie zawsze inny chory/nosiciel. Dbajmy więc o higienę rąk, pokarmu i korzystajmy z wody pitnej ze sprawdzonych źródeł.
Brak komentarzy