Dzień dobry! Ja nazywam się Alek Biesiada i jestem lekarzem, autorem bloga lekarzrodzinny.blog, a to jest transkrypcja podcastu, z którego dowiecie się, jak zadbać o zdrowie Wasze i Waszych Bliskich. Dziś o osteoporozie.
To jest miejsce w którym pomagam ci zatroszczyć się o zdrowie Twoje i Twoich najbliższych, tak abyście wspólnie mogli poświęcić czas na to, co dla was ważne. Zaczynamy.
Witam was bardzo serdecznie w moim blogu i podcaście pod tym samym tytułem: lekarz rodzinny. Materiały do tego podcastu, wszystkie informacje, źródła, a także całość materiału nagranego w formie podcastu i formie video znajdziecie pod linkiem https://lekarzrodzinny.blog/001 – tak jak pierwszy odcinek, inauguracyjny tego vloga i tego podcastu.
Osteoporoza
Dzisiaj temat dla mnie szczególnie istotny i niezwykle ważny. Mówić będziemy o cichym zabójcy jakim jest osteoporoza. Wybrałem ten temat nie bez powodu, a mianowicie do dziś kojarzy mi się niezwykle dobrze i ciepło, do dziś pozostaje ważną częścią mojego życia, choć niestety już Go ze mną nie ma. Mój Dziadek. Który mając ponad 90 lat wciąż jeszcze był aktywny i wiele w domu był w stanie zrobić samodzielnie.
A jednak pewnego dnia próbując zrobić coś samodzielnie, potknął się i przewrócił. Wyrok był prosty, to było złamanie kości udowej. Mimo natychmiastowej pomocy zespołu ratownictwa medycznego, mimo przewiezienia do szpitala, hospitalizacji, potem operacji, Dziadek w dzień po powrocie ze szpitala do domu, we własnym łóżku, pożegnawszy się z Babcią, zmarł.
Zmarł tak, jak co roku z powodu osteoporozy umierają dziesiątki tysięcy osób na całym świecie. Ponieważ to cichy morderca – nie jesteśmy do końca w stanie przewidzieć tego bardzo niekorzystnego splotu wypadków, jaki może się zdarzyć. I doprowadzić w ostateczności do śmierci naszych starszych Bliskich.
Historia mojego Dziadka jest dla mnie niezwykle ważna. Jest ważna, ponieważ pokazuje, że nawet mając zdrową osobę, pełną siły i wigoru (jak na swój wiek) – wciąż możemy czuć pewien niepokój. Czy aby na pewno wszystko jest w porządku? I czy wszystko jest tak jak być powinno? I dlatego ten temat wybrałem jako temat pierwszego odcinka mojego vloga.
O osteoporozie. I o upadkach będzie dzisiaj mowa.
Czego dowiecie się z tego odcinka?
Dowiecie się:
- czym jest osteoporoza,
- w jaki sposób zbudowane są kości,
- w jaki sposób osteoporoza może być dla nas problemem.
Dowiecie się:
- jak wiele jest złamań osteoporotycznych na świecie,
- ile jest ich w Polsce,
- jak duży stanowią problem.
Dowiecie się także:
- w jaki sposób można zapobiegać
- i w jaki sposób można leczyć osteoporozę.
I wreszcie:
- w jaki sposób można przygotować swój dom i dom naszych Bliskich do spotkania z tą niebezpieczną i tajemniczą chorobą.
Co to jest osteoporoza?
Osteoporoza to jest po prostu mało kości w kości. A im mniej kości w kości – tym kość bardziej krucha, bardziej podatna na uszkodzenia, bardziej podatna na złamania. W efekcie tego – nawet niewielki upadek, czy niegroźny uraz mogą doprowadzić do złamania, które w innych okolicznościach zupełnie by nie wystąpiło.
Co roku do takich złamań dochodzi ponad 10 milionów razy na całym świecie, a szacuje się, że w zakresie tylko złamań w obrębie tylko szyjki udowej i kości udowej może być około 6,5 mln rocznie na świecie do 2050 roku.
Jak widzicie, problem jest naprawdę bardzo poważny. W USA tych złamań jest kilkaset tysięcy do kilku milionów. W Polsce szacuje się, że łącznie dochodzi do 150 tys złamań z czego około 30 tys to są złamania szyjki kości udowej mający bezpośredni związek z osteoporozą.
- Do złamań najczęściej dochodzi właśnie w tej okolicy, czyli jest to okolica szyjki kości udowej. To jest ta bliższa część naszego uda. Jest to bardzo niebezpieczne złamanie kończące się bardzo licznymi powikłaniami.
- Do złamań dochodzi także w okolicy nadgarstka, ponieważ to miejsce jest również niezwykle kruche, no i upadając bardzo często wspieramy się właśnie na rękach i w efekcie ten upadek przyczynia się do złamania.
- I wreszcie – na koniec – często dochodzi do powstawania złamań w obrębie kręgosłupa. Wtedy, z biegiem czasu, wzrost seniora powoli, powoli się kurczy. To nieodłączna informacja, że na pewno mamy problem z kręgami w kręgosłupie. I informacja, że być może mamy problem z osteoporozą.
Złamanie szyjki kości udowej
To jest złamanie bardzo poważne. Zanotowałem sobie, że od 10%-20% tych złamań u mężczyzn kończy się śmiercią w ciągu roku od tego złamania, a u kobiet nawet 25% kończy się zgonem od takiego złamania.
Problem jest naprawdę bardzo, bardzo poważny. I to nie tylko z powodu hospitalizacji, to nie tylko narażenie Pacjenta na konieczność odbycia zabiegu operacyjnego, to ogrom rehabilitacji, to utrata sprawności fizycznej przez tego chorego. Także długi okres przebywania w pozycji leżącej ostatecznie u tych Chorych prowadzi do bardzo wielu powikłań. To mogą być powikłania zakrzepowo-zatorowe, powikłania płucne długiego leżenia, w efekcie czego ci Chorzy umierają.
Połowa z nich to złamanie przypłaci trwałą niepełnosprawnością, bólem, upośledzeniem ruchu czy niemożliwością realizacji samoopieki, a więc zdaniem się na Waszą pomoc jako Bliskich.
I teraz dwie rzeczy:
- pierwsza to wykrywanie i leczenie osteoporozy,
- druga jak zapobiegać złamaniom osteoporotycznym.
Osteoporoza: wykrywanie i leczenie
To jest w zasadzie zadaniem lekarza. Jeśli w rodzinie istniały przypadki złamań osteoporotycznych i jeśli kiedyś w wywiadzie u Chorego, u Waszych Bliskich było leczenie sterydami, jeśli palono tytoń – to są wszystko powody, dla których warto się zainteresować i sprawdzić, czy aby na pewno nie mamy osteoporozy.
- Bardziej podatne na osteoporozę są kobiety, niż mężczyźni. Zwłaszcza kobiety w okresie pomenopauzalnym, czyli kiedy hormony płciowe już kobiet i kobiecych kości nie chronią.
- Ale także osoby bardzo szczupłe – wyższe BMI chroni nas przed osteoporozą.
- Nikotyna i sterydy w wywiadzie to są te punkty, o które powinniśmy się zaczepić i zastanowić się, czy w takim razie nie jesteśmy bardziej narażeni na ryzyko powstania osteoporozy.
Żeby stwierdzić osteoporozę trzeba zrobić zwykłe zdjęcie rentgenowskie kości i czasami, kiedy lekarz zleca zrobienie takiego zdjęcia z innych powodów np. chce wykluczyć złamanie, to często na takim opisie od radiologa znajduje się informacja, że mamy do czynienia z osteoporozą. Taka kość jest po prostu bardziej przyzierna, słabsza. Jest to również wskaźnik żeby myśleć o wcześniejszej kontroli.
Densytometria
Tym właściwym badaniem, które potwierdza nam gęstość mineralną kości, czyli sprawdza ile jest kości w kości, jest densytometria.
Densytometria bada gęstość kości. Kość bada się generalnie w dwóch miejscach. Tym pierwszym miejscem jest badanie w obrębie odcinka lędźwiowego kręgosłupa, drugim miejscem jest badanie na wysokości szyjki kości udowej.
Badania z okolicy nadgarstka wykonywane czasem w tak zwanych “densytometrobusach” to są badania mało wiarygodne i nie powinny służyć do włączania leczenia osteoporozy, albo rozpoznawania osteoporozy.
Właściwym badaniem jest badanie z odcinka lędźwiowego kręgosłupa lub szyjki kości udowej. Mając taką densytometrię można stwierdzić, czy jesteśmy już w osteoporozie – czyli ta kość jest już bardzo słaba. Czyli jest mało kości w kości. Albo to jest osteopenia – czyli takie jakby pół kroku w stronę osteoporozy. I być może już należałoby to leczyć.
O tym jak budować tę gęstość mineralną w tym odcinku nie będę mówił, ale jak chcecie – piszcie! Na pewno taki odcinek powstani. Albo postaram się kilka słów na ten temat napisać. Bo to pewno bardziej jest pytanie do pediatrów niż internistów, czy lekarzy rodzinnych.
Osteoporoza: leczenie
Jeśli chodzi o leczenie to stosuje się:
- suplementację wapnia,
- witaminy D3
- oraz pewne szczególne rodzaje leków stosowane w osteoporozie.
Wapń
Jeśli chodzi o suplementację wapnia ona jest najskuteczniejsza w dzieciństwie i dlatego wspomniałem o pediatrach. Tu jest duża rola rodziców, aby tego wapnia w diecie dzieci było jak najwięcej. Zalecenia ogólne mówią, aby w grupie senioralnej tego wapnia było 1200 mg.
Na takich mniej więcej dawkach przeprowadzono badania naukowe. I do tego witaminę D, która zdecydowanie poprawia metabolizm wapnia. Zwracam wam uwagę na to, że z wapniem nie należy przesadzać. Ukazały się doniesienia naukowe, które pokazywały, że nadmierna ilość wapnia suplementowania (czyli przyjmowanego dodatkowo w tabletkach) może doprowadzać do wzrostu ryzyka naczyniowego. Czyli może sprowokować problemy kardiologiczne. Badania te nie podają jednoznacznej ilości tego wapnia. Były one poddawane w wątpliwość. Zwracam więc uwagę że z wapniem nie należy przesadzać.
Witamina D
Jeśli chodzi o suplementację witaminy D to w takiej normalnej zdrowej populacji powinno to być 800 jednostek międzynarodowych na dobę. Witamina D jest wytwarzana naturalnie w skórze w okresie właściwego nasłonecznienia.
W Polsce ten okres zaczyna się początkiem maja, a kończy w połowie września. Przez ten okres wystawiając 15% swojego ciała (głowa, barki, ramiona) na działanie promieni słonecznych, ale takiego pełnego słońca, przez około kwadrans, jesteśmy w stanie wyprodukować potrzebną ilość witaminy D.
Ale w warunkach polskich to wcale nie jest łatwe, dużo łatwiejsze w warunkach śródziemnomorskich. Jeśli ktoś był na wakacjach to zdecydowanie więcej naprodukował sobie witaminy D. Przy czym znów: jeśli używał kremów z filtrem – to pewno nic z tego. Sami widzicie, że używając kremów z filtrem albo przebywając w Polsce na stałe mamy problem z produkcją tej witaminy.
U osób starszych skóra nie produkuje tyle witaminy D co wcześniej, w młodości . Dlatego właśnie zaleca się suplementowanie tejże witaminy.
Przyjmowanie tabletek
Pamiętajcie, żeby suplementować wapń z jedzeniem – przyjmujemy tabletki w trakcie posiłku. Witamina D w tabletkach, kapsułkach dostępna jest także w kapsułkach zawierających nawet 15 000 jednostek międzynarodowych. Maksymalnie stwierdzono, że można podawać nawet do 60 000 jednostek jednorazowo. Przy czym to jest dawka, która wystarcza nawet na miesiąc terapii niedoboru witaminy D3. Pamiętajcie, że witamina D3 to witamina, którą można przedawkować.
Osteoporoza a leki
Jeśli macie densytometrię, a w tej densytometrii jest nieprawidłowy wynik, to jest konieczne leczenie odpowiednimi lekarstwami – bisfosfonianami. To są leki podawane pod kontrolą lekarza, które często wymagają odpowiedniego przygotowania Pacjenta. Myślimy tutaj głównie o właściwym poziomie wapnia i witaminy D.
Jeśli leki przyjmowane są doustnie (czasami rozpisywane są doustnie, a czasami w formie iniekcji), to obowiązuje ścisły reżim przyjmowania tych leków. Lek powinien być przyjmowany na czczo, powinien być popity bardzo dużą ilością wody, a następnie należy spacerować nawet 30-40 min, ponieważ bisfosfoniany z układu pokarmowego wchłaniają się bardzo kiepsko. Jeśli się tego nie przestrzega można sobie śmiało darować przyjmowanie takiej tabletki.
Unikanie upadków – jak zabezpieczyć dom?
Druga ważna kwestia to prewencja złamań osteoporotycznych w warunkach domowych. Tutaj możecie bardzo, ale to bardzo wiele zrobić samodzielnie.
Co roku, co trzeci senior w Polsce upada. A więc prawdopodobieństwo, że w ciągu kilku lat Wasz Bliski w domu upadnie jest bardzo, bardzo duże. Dlaczego mówię w domu? Dlatego, że 80% upadków zdarza się w warunkach domowych. To są właśnie te niebezpieczne upadki, które mogą kończą się złamaniem – zwłaszcza w obrębie szyjki kości udowej.
Dlaczego się zdarzają? Bo senior, osoba starsza:
- z problemami z ruchem,
- z zaburzeniami stawowymi i zmianami zwyrodnieniowymi, reumatycznymi,
- często z zaćmą, a więc gorzej widząca,
- często z cukrzycą, nie za dobrze czująca co dzieje się pod jej nogami w skutek na przykład polineuropatii (kiedy nasze włókna nerwowe nie do końca przewodzą czucie tak jak powinny przewodzić u zdrowej osoby)
może nie poczuć, że coś się znajduje pod jej nogami i się na tym przewróci. A z drugiej strony nasze mieszkania są po prostu nie przygotowane dla osób starszych.
Mieszkania są niedoświetlone (z oszczędności montujemy słabsze żarówki, mamy przepalone żarówki, których nie ma kto wymienić), brakuje urządzeń pomagających w codziennym funkcjonowaniu w warunkach domowych, wreszcie są problemy ze szlakami komunikacyjnymi w domu – często są one zastawione, zagracone.
Co można zrobić? Przejdźmy po takim wyobrażonym Waszym mieszkaniu.
Przedpokój
Od razu na dzień dobry: co znajduje się na podłogach w przedpokoju? W pokoju głównym? W drodze do sypialni czy łazienki? Są dywaniki? Sprawdź, czy są dobrze przytwierdzone do podłogi, czy się nie przesuwają, czy istnieje ryzyko, że się na nich przewrócimy.
Sprawdź oświetlenie, czy jest wystarczająco dobre, czy po włączeniu lampa od razu świeci i daje dobre światło. Czy wszystkie miejsca w tym pomieszczeniu są dobrze doświetlone, czy miejsca, przez które będziemy przechodzić dobrze widać.
Łazienka
Przechodząc do łazienki sprawdź, czy w toalecie znajdują się uchwyty, których można się złapać aby łatwiej usiąść i wstać ? Czy podobny uchwyt znajduje się pod prysznicem lub koło wanny (ułatwia wejście i wyjście)? W kabinie prysznicowej można zamontować fotel, na którym osoba starsza może usiąść, aby ułatwić sobie kąpiel.
Jeśli jest wanna, to należałoby zastanowić się, czy się jej nie pozbyć. Tak jak ostatnio jedna z Pacjentek, z którymi mam przyjemność pracować zrobiła. Usunęła wannę, zainstalował niewysoki brodzik, do którego jest w stanie z łatwością wejść. I zupełnie samodzielnie sobie poradzić z kąpielą w warunkach domowych, z czym do tej pory miała bardzo duży problem. A odzyskała całkowicie samodzielność.
Wreszcie sprawdź, czy jest dobre napowietrzenie w tym pomieszczeniu, bo czasem para, która się szybko skrapla, osiada na płytkach. Wtedy dochodzi do poślizgnięć na mokrej podłodze.
Sypialnia i pokój dzienny
Kiedy przechodzimy do sypialni czy pokoju dziennego pomyślmy o łóżku. Pamiętajmy, że z łóżka, które jest 30-40 cm nad ziemią tylko pozornie łatwo się wstaje. Trzeba unieść cały ciężar ciała wysoko, żeby się od tego łóżka odbić. Podczas gdy łóżko o sterowanej wysokości, takie elektryczne, takie łóżko szpitalne albo po prostu wyższe łóżko ułatwia nam wstawanie. Po prostu pupa wstającego jest wyżej, a więc łatwiej się wybić do wstawania, ale i łatwiej usiąść.
Podobnie jest z fotelami w pokoju dziennym. One także nie powinny być zbyt głębokie, powinny jednocześnie dawać oparcie i ułatwiać siedzenie, a z drugiej strony nie powodować problemów ze wstawaniem.
To na tyle jeśli chodzi o osteoporozę i zapobieganie ryzyku złamań w warunkach domowych.
Zobacz więcej i skomentuj!
Jeśli ten temat był dla was interesujący to zapraszam do polubienia tego kanału, do polubienia tego podcastu do śledzenia kolejnych odcinków, mam nadzieję że kolejny materiał będzie dla Was także przydatny.
Jeśli macie pytania, coś chcecie wiedzieć albo chcecie żebym przygotował jakiś konkretny materiał – piszcie śmiało! Na blogu lekarzrodzinny.blog znajdziecie wszyskie informacje kontaktowe do mnie. Śmiało – zachęcam do kontaktu ze mną! Możecie pisać pod tym filmem, możecie pisać pod podcastem, możecie pisać w social mediach – wszędzie tam jestem i postaram się na Wasze pytania odpowiedzieć!
Zapraszam was bardzo serdecznie na lekarzrodzinny.blog
Dziękuję Ci za przeczytanie tego materiału do końca! Do zobaczenia następnym razem. Dużo zdrowia.
Osteoporoza – cały odcinek vloga i podcastu
Całość możesz zobaczyć na mojej stronie:
- Podcast lekarzrodzinny.blog/001
- Video bezpośrednio na youtube tutaj
- Ten odcinek znajdziesz także na spreakerze
- Jest dostępny także w Twojej aplikacji podcastowej na telefonie – wystarczy, że wpiszesz „lekarz rodzinny”
Leki a ryzyko upadków | Mistrz Polikarp
•4 lata ago
[…] na temat prewencji upadków pisałem w jednym z poprzednich artykułów – https://lekarzrodzinny.blog/cichy-zabojca-osteoporoza/. Zachęcam Was do przeczytania tego […]